Powyżej widzimy sondaż CBOS pokazany w TVP2. Jak łatwo zauważyć, nie ma w nim w ogóle KNP (CBOS twierdzi, że mamy 2%). Jak niewiele trudniej zauważyć: brakuje w nim... 36%. I ani słowa wyjaśnienia!

A teraz list:

Mam na imię Grzesiek, mam 26 lat. Mieszkam w małej miejscowości na Dolnym śląsku, Żarów. Odkąd osiągnąłem wiek, który daje mi możliwość, wręcz nakłada na mnie obowiązek obywatelski by głosować - głosuję. W moim pierwszym głosowaniu oddałem głos na Pana ugrupowanie, namówiony przez wielu znajomych. Co się później okazało: z grupy ponad 250 osób, które mnie namawiały, żeby na Pana zagłosować, zagłosowało na Pana 10 osób - w tym ja.

W kolejnych wyborach szukałem kogoś, kto byłby najbliższy moim oczekiwaniom. W drugich wyborach zagłosowałem na Tuska, wygrał Kaczyński. W trzecich na Kaczyńskiego, wygrał Tusk. W czwartych na Palikota, wygrał ponownie Tusk. Mam już dość tego sk***ysyńskiego bagna!!!!

Gdyby, p.Grześku, był Pan królem – nie byłoby tego problemu! A gdyby ktoś inny był królem? 

Też by nie było tego problemu! 

Janusz Korwin-Mikke